Zając – jedno z najsympatyczniejszych stworzeń ze świata natury. Roślinożerny łąkowy harcownik. Radosne, niewinne stworzenie. Niemniej przed wiekami niesłusznie prześladowany jako nośnik zła i zepsucia.
„Człowiecze serce moje niewiele wie więcej.
Oprócz tego, że cierpi. Tego, że się boi –
Jakże mało się różnię od sarn i zajęcy
Moich braci strwożonych i sióstr biednych moich.”~ Zofia Romanowiczowa (1922–2010) – polska pisarka, poetka i tłumaczka
„Zające szaraki są wyłącznie roślinożerne. Piją wodę ze zbiorników sporadycznie, najczęściej wystarcza im rosa z roślin, którymi się żywią. Wiosną i latem spożywają niewielkie nadziemne części roślin, jesienią mogą zjadać korzonki lub inny wydobywany spod ziemi pokarm roślinny. W zimie obgryzają gałązki drzew i krzewów, wczesną wiosną zjadają młode pędy. Zające szaraki nie kopią nor. Śpią w wyciśniętych podczas leżenia nieckach, które nazywa się kotlinkami. Odżywiają się zarówno w dzień, jak i w nocy. Wzrok mają raczej słaby. Ruch rozpoznają doskonale, nawet ze sporej odległości, ale nieruchome przedmioty rozróżniają słabo. W normalnych warunkach nigdy nie wydają głosu. Ich charakterystyczny głos, tak zwane kniazienie, można usłyszeć tylko wtedy, gdy są ścigane na przykład przez psa, lub są ranne i zagrożone. Nie boją się wody – w razie potrzeby potrafią pływać.”
/Zając szarak – Wikipedia/
Ilustracja: „A male and female Rocky Mountain Hares from ‚The Quadrupeds of North America’.” (Samiec i samica zająca z Gór Skalistych z książki „Czworonogi Ameryki Pólnocnej”.) Okres wydawania: 1851-54.

***
STRONA W TRAKCIE REKONSTRUKCJI I REDAKCJI
Po jej zakończeniu (za kilka-kilkanaście tygodni) wrócą archiwa bloga, kategorie, powiązane posty, najpopularniejsze wpisy, kalendarz i wyszukiwarka. Obecnie blog wznowił regularną działalność.