Obrazki z krainy dzieciństwa,
świata niecyfrowego, zaledwie elektrycznego.
Papier, kolor i druk.
Kosmos wyobraźni, plastelina jaźni.
Przypomniane, niezapomniane,
w plikach duszy schowane.
Autor: A. Dudnikov, ilustracja do wiersza G. Ladonschikova; pocztówka (1958) / żródłoAutor: V. Frolov, „Niedżwiadki”; pocztówka (1959) / źródłoAutor: A. Plastov, „Cielak i pies”; pocztówka (1955) / źródło
Nie wiem, czy dobrze rozumiem „utratę duszy” opisaną poniżej. Wydaje mi się że to wszystko dotyczy potrzeby zachowania intymności naszych odczuć i uczuć. Co najmniej. Ale jak daleko powinno posunąć się zachowywanie tajemnic duszy?
„Klasyczna psychologia jungowska podkreśla, że utrata duszy grozi najczęściej w połowie życia, około trzydziestu pięciu lat. Ale współczesnej kobiecie takie zagubienie zagraża co dnia, czy ma lat osiemnaście czy osiemdziesiąt, czy jest zamężna czy nie, niezależnie od pochodzenia, wykształcenia, sytuacji finansowej. Wiele ‚kulturalnych’ osób uśmiecha się pobłażliwie, słysząc, że ‚ludzie prymitywni’ obawiają się tak wielu sytuacji, które mogą skraść im duszę — od strzelania do niedźwiedzia w złym sezonie po wejście do domu, który nie został poświęcony po śmierci.
Choć współczesna cywilizacja pod wieloma względami jest zadziwiająco piękna i życiodajna, na jednej ulicy możemy spotkać więcej zabitych nie w porę niedźwiedzi i nie poświęconych po śmierci domów niż na tysiącach mil bezludzia. Najważniejszym faktem psychicznym pozostaje konieczność nieustannego strzeżenia treści naszego życia, żarliwości, uczuć i najgłębszej natury. Mnóstwo rzeczy czyha na nasze ręcznie szyte buciki, chce je nam odebrać, wyrwać siłą lub podstępem, a mogą to być rzeczy tak niepozorne jak myśl: ‚Jeszcze zdążę zatańczyć, będę siać i sadzić, obejmować, odnajdywać, planować, uczyć się, nieść pokój, oczyszczać… później, jeszcze zdążę’. Wszystko to pułapki.”
Clarissa Pinkola Estes – „Biegnąca z wilkami”, rzdz. 8, „Instynkt samozachowawczy: rozpoznawanie wnyków, pułapek i zatrutej przynęty”
***
Czy ja tu i teraz to ja tam i wtedy?
Co ze mnie zostanie tam i potem?
Szara myszka czy wielki człowiek?
Swoja czy ich?
Ile mnie we mnie?
Na jak długo?
Autorka: Ayano Imai, jedna z ilustracji do książki wg bajki Ezopa „Mysz miejska i mysz wiejska”
Przy okazji… Dystanse personalne według badań etnologa Edwarda Halla, czyli jak blisko stoją/siedzą obok siebie ludzie w różnych sytuacjach życiowych.
„dystans intymny strefa najbliższa, rozciągająca się od skóry do ok. 45 cm. Do tej sfery dopuszczane są jedynie osoby bardzo bliskie (mąż, żona, chłopak, dziewczyna, dziecko)
faza bliższa – kontakt bezpośredni dotykowy, do 14 cm
faza dalsza – 14-45 cm
dystans indywidualny (osobniczy) od 45 do 120 cm. Jest to strefa prywatna. Dopuszcza się do niej ludzi nam znanych: przyjaciele, dobrzy znajomi, rodzina.
faza bliższa – 45-75 cm
faza dalsza – 75-120 cm
dystans społeczny od 120 do 360 cm. Jest to dystans dla ludzi obcych i znajomych, z którymi nie wiążą nas zażyłe stosunki. W tym dystansie załatwiane są także wszelkie oficjalne sprawy (kontakt z urzędnikami)
faza bliższa – 1,2-2,1 m
faza dalsza – 2,1-3,6 m
dystans publiczny powyżej 3,5 metra. Taka odległość zachowywana jest wobec osób publicznych.
faza bliższa 3,6-7,5 m
faza dalsza – powyżej 7,5 m – zarezerwowany dla ważnych osobistości jak, np. monarcha, prezydent, etc.
Granice te ulegają zatarciu w niektórych sytuacjach, np. tłumie czy podczas uprawiania sportu.”
O ciszy godzin przy starym piecu,
o listkach herbaty pływających we wrzątku,
o szeleście kart ukochanych książek,
o kolorach przemijania,
o kręgach na lustrze ciemnego jeziora,
o fali która się rozprasza,
o powrocie nadziei.
Stary listek uratowany z przeszłości,
wypadł z dziecięcej książki.
Wytnę z niego kształt naszych marzeń.
Ilustracja: Jerzy Heintze, z książki „Od wiosny do wiosny” S. Szuchowej i H. Zdzitowieckiej (1963)Jesień na starej reklamie mydła / źródło
23 września nadeszła astronomiczna jesień. Nawet się tego nie czuje w tym roku. Zbyt długie lato. Niech tylko te fanaberie natury nie utrwalą się w kolejnych latach. Przy okazji dwie ciekawostki:
Temperatury progowe klimatogenicznych pór roku w Polsce według Romera
Fenologiczne pory roku dla Europy Środkowej według J. Sokołowskiej (1980)
Obrazki pochodzą z artykułu „Pora roku” na Wikipedii.
W niebie naszej miłości
zapanowała jesień.
Wiatr gniewu strząsa
ostatnie listki nadziei.
Kasztany ciężkich słów
padają twardo.
Z nieba na ziemię.
Kto je zbierze?