Zima wydobywa chęć do życia. Ileż energii trzeba wykrzesać, aby przetrwać zimno i ciemność… Czy u każdego wydobywa? Istnieje wszakże depresja zimowa, będąca jedną z kilku depresji sezonowych (jesienna, letnia, wiosenna też jest), które potrafią łączyć się dwu-sezonowo i obrzydzać życie przez pół roku.
Przypływ zimowej energii można zużytkować na pisanie o tym wszystkim, o czym już dawno chcieliśmy napisać; a czasem nawet jeszcze niedawno – jesienią – zaczynaliśmy pisać, niestety w realizacji zamiaru przeszkodził nadmiar jesiennej melancholii.
Na marginesie, o każdym z poniższych znaczków można napisać coś sensownego czy ciekawego, albo jedno i drugie. Kolory, kreski, kształty, znaczenia, skojarzenia, symbole i metafory. Literatura, sztuka, idee, pragnienia, wspomnienia i marzenia. I to co w nas w danej chwili… gotowe do wyjścia i bycia zespolonym w taki, czy inny, kształt słowny.
Ale ciekawym zjawiskiem jest, że łatwiej pisać „z głowy” niż „do obrazka”. Bariera sztuki nieprzekładalnej na słowo? Czy też prymat „strumienia świadomości” nad odtwarzaniem rzeczywistości? Może dlatego prasa tak często kłamie.





DODATEK
Strona z brytyjskimi znaczkami pocztowymi pogrupowanymi według lat i serii: http://www.collectgbstamps.co.uk/default.asp