Nie przetrwarzamy należycie swoich doświadczeń, wrażeń i myśli. Nie tworzymy skały osobowości. Rozpadniemy się kiedyś? (Bo za dużo na bieżąco raportujemy w social media lub znajomym.)
Oto fragment wpisu pt. „Krótki list na długie pożegnanie” z bloga „Śnienie świata”, będący cytatem z powieści Petera Handke „Krótki list na długie pożegnanie” (1972):
„– My już nie śnimy – powiedział John Ford. – A jeśli nam się to zdarzy, zapominamy o tym. Mówimy o wszystkim, więc dla snów nic już nie pozostaje. (…).”
Pigułki na dobry sen czy opium dla ludu?
Ciężki sen ołowiano-opiumowy. Opium z octanem ołowiu. Faktycznie takie zestawieni było stosowane na inne dolegliwości. A czy terapie XIX-wieczne naprawdę były o wiele bardziej szkodliwe niż te współczesne? Lekowe i wszelkie inne, wliczając w to social media.

***
King Crimson – „21st Century Schizoid Man”
to opium z octanem bardzo ciekawe. a laudanum, co to było? w książkach XIX wiecznych wszyscy zażywali na wszystko, tak zapamiętalam 🙂
PolubieniePolubienie
Nalewka z opium to laudanum 😉 Wczoraj się doczytałam. https://pl.wikipedia.org/wiki/Laudanum
PolubieniePolubienie