Słynna „Dama z łasiczką” (1490) Leonarda da Vinci, należąca do polskiego muzeum, okazała się po jakimś czasie „Damą z gronostajem”. Łasiczka, gronostaj… mówiono też o fretce. Wikipediowy artykuł poświęcony fretce informuje:
„Prawdopodobnie samiec fretki (albinos) widnieje na słynnym obrazie Leonarda da Vinci „Dama z łasiczką.”
„Dama z fretką”?
Pozostaje jeszcze kuna w wersji albinos i całkiem sporo zwierząt z rodziny łasicowatych 😉
Dlaczego „gronostaj”? Teoria:
„Przedstawia Cecylię Gallerani, kochankę księcia Ludovico Sforzy. (…) Trzymane przez modelkę zwierzę, nazywane gronostajem, a wcześniej łasiczką bądź fretką, ma złożone znaczenie emblematyczne. Jego grecka nazwa galée zawiera się w nazwisku Gallerani – jest więc nawiązaniem do nazwiska modelki. Zwierzę jest również czytelnym symbolem Ludovica Sforzy, nazywanego przez współczesnych „Ermellino” czyli „Gronostaj”, w nawiązaniu do prestiżowego Orderu Gronostaja, którego był kawalerem, i którego wizerunku używał jako swojego godła.”
(z wikipediowego artykułu poświęconego obrazowi)

fryzjerka mówiła mi, że tak wygląda jej fretka:)
a tu wielkie nazwy i rozważania, i teraz już nie wiem
PolubieniePolubienie
Wychodzi na to, że jednak fretka, tym bardziej, że była, i jest, zwierzęciem domowym 🙂
Też nie trafiają do mnie te rozważania historyków.
PolubieniePolubienie