Było to dawno temu, czasach gdy jeszcze prawacy bili się z lewakami, w głębokich mrokach średniowiecza…
Bajka o potrzebie wyróżnienia się. O potrzebie dobitnego zademonstrowania swojej odmienności, bez żadnej wyraźnej potrzeby. O potrzebie pokazania, że jest się lepszym od drugiej, pogardzanej strony. Opowieść o kompleksach.
Nie masz cwaniaka nad Warszawiaka. Nie masz Polaka bez chęci zaznaczenia swej wyższości na rodakiem. Rodacy, do pracy! Nad sobą.

Jacek Malczewski – „Melancholia” 1890-1894 / źródło
Coś jest na rzeczy…
PolubieniePolubienie
Same kozły ofiarne.Była bitwa, ale nie ma bitników.Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Dużo medialnego hałasu, jakby naprawdę coś się stało. I straty. Walka nie wiadomo o co.
PolubieniePolubienie