Ezoteryka · Historia

Polacy, Rosjanie, probabilistyka

„Zwycięska wojna rosyjsko-turecka nie wpłynęła na osłabienie demokratycznych i socjalistycznych ruchów opozycyjnych w Rosji. Były one wszakże skutecznie i bezwzględnie zwalczane, głównie przez tajną policję i żandarmerię. Niektóre z bardziej radykalnych organizacji zmieniły więc swą taktykę działania i w odpowiedzi na terror policyjny zaczęły stosować terror antypaństwowy. Dotyczyło to m.in. organizacji „Narodna Wola”, której komitet wykonawczy podjął decyzję o zabiciu cara. Po wielu nieudanych próbach, z których car wychodził bez szwanku, zwykle na skutek przypadkowych okoliczności – 13 marca 1881 Aleksander II zginął w zamachu bombowym dokonanym przez działacza organizacji Narodna Wola – Białorusina lub, według innych źródeł, Polaka Ignacego Hryniewieckiego. Jego śmierć przekreśliła plany wprowadzenia w ponad 75-milionowej Rosji nowoczesnego państwa konstytucyjnego z bardzo ograniczonym, ale jednak wreszcie realnym udziałem ludu we władzy, który miał poddanych przemienić w obywateli. Tron po Aleksandrze II przejął syn Aleksander III (1881-1894), który powrócił do polityki despotyzmu cofając wszystkie reformy demokratyczne ojca.”

Źródło: Wikipedia – Aleksander II Romanow

Gdyby nie zamach, Rosjanie byliby dziś może naszymi szanowanymi braćmi Słowianami, nie zaś średnio lubianym narodem ludzi post-radzieckich, mało sympatycznych nowobogackich i nieludzkich przywódców na samym szczycie piramidy. A może Polski nie byłoby w ogóle? Gdyby nie było zamachu, nie byłoby tu mnie? To chyba o wiele trudniejsze pytanie 🙂

Ilja Riepin - "Nie oczekiwali"
Ilja Riepin – „Nie oczekiwali” (1884-1888)

3 myśli na temat “Polacy, Rosjanie, probabilistyka

  1. Są pytania na które odpowiedzi już nie ma i nie będzie… Przerażające jest to że despotyzm, zamachy, ksenofobia i dyskryminacja wciąż się dobrze mają, na przestrzeni całej historii ludzkości. Wśród wielkich i mądrych tego świata, nikt nie znalazł sposobu na leczenie tych charakterologichnych przypadłości.
    Póki jesteśmy, ciszmy się wiosną, natura podpowiada najlepsze rozwiązania.
    Serdeczności już majowe.

    Polubienie

  2. Opublikowałam ten wpis na dwa dni przed zamachem na Bin Ladena. Może to nie zamach, a, jak słyszę, śmierć w czasie próby aresztowania. I strach pomyśleć, jakie mogą być konsekwencje, jaka zemsta jego wyznawców czy przyjaciół.

    Za dużo zła na świecie.
    Podobno tyle samo, co dobra, 50% (według jakieś sensownej teorii), a mam wrażenie, że jednak więcej. Zresztą nie tylko ja.

    Natura odżyła. Aż trudno to wszystko opisać.
    Serdeczności.

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.