Bez kategorii

Jesienna depresja

Planowałam napisać o kilku rzeczach, miałam ułożone w głowie dwie-trzy notki, ale dopadło mnie jesienne zmęczenie. Chciałabym położyć się, zasnąć i przespać całą tę jesień.

Na szczęście mam nowy preparat witaminowo-mineralny. Jak na razie działa całkiem dobrze, może wkrótce mi przejdzie. Wierzę w witaminy i minerały. Właściwie dobrane mogą zdziałać cuda. Trzeba tylko umieć znaleźć spośród dziesiątków preparatów. Lata doświadczeń, kilogramy połkniętych drażetek 😉 A może tylko autosugestia?

kolorowe jesienne liście, foto
źródło

14 myśli na temat “Jesienna depresja

  1. Rano to ja w ogóle nie umiem wstać… Dwie kawy czasem muszę wypić, jedna za drugą. Też lubię czekoladę, ale trochę mnie utuczyła. W ogóle lubię słodycze.

    Polubienie

  2. @Emerencjanna
    Ja też nie biorę już teraz zbyt często tych preparatów. Nadmiar może zaszkodzić, tak samo jak niedobór. Tylko objawy inne.

    Polubienie

  3. Mimo, że czasem postanawiam brać witaminy z braku systematyczności nie udaje mi się wciąż … zaczynam, po miesiącu łapię się na tym, że stoją na półce..

    ech:)

    Polubienie

  4. Ja, jako alergik, od razu odczuwam obecność jakiegokolwiek preparatu w organizmie – po godzinie mniej więcej, a w przypadku leków homeopatycznych po chwili… (Nie wiem, czy inni alergicy też tak mają.)

    Tak więc zawsze wiem, czy coś wzięłam czy nie wzięłam 🙂 W ostatnich latach zażywam jednak mniej tych witamin niż kiedyś. Syntetyczne witaminy i minerały też mają skutki uboczne.

    Polubienie

  5. Tej jesieni będziemy czarować świat.
    Tej jesieni chwycisz każdy promień,
    I choć na łące zaśnie polny kwiat.
    Odnajdziesz wśród drzew liści ogień…

    Taki sobie wierszyk na poprawę humoru -specjalnie dla Ciebie!
    Pzdr.

    Polubienie

  6. a mnie nic nie dopadło 🙂 lubie zime i jesień 🙂 choć deszczu nie lubie, ale szarość, uwielbiam…. ładuje mnie pozytywnie. To słońce mnie przytłacza….

    Polubienie

  7. Zawsze lubiłam jesień (i zimę)… Całe swoje życie.

    Dopiero od dwóch-trzech lat jesień zaczęła mnie dobijać. Zimę chyba jeszcze nadal lubię. Mam nadzieję, że nie jest to objaw starzenia się, i że mi to przejdzie 🙂

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.