Planowałam napisać o kilku rzeczach, miałam ułożone w głowie dwie-trzy notki, ale dopadło mnie jesienne zmęczenie. Chciałabym położyć się, zasnąć i przespać całą tę jesień.
Na szczęście mam nowy preparat witaminowo-mineralny. Jak na razie działa całkiem dobrze, może wkrótce mi przejdzie. Wierzę w witaminy i minerały. Właściwie dobrane mogą zdziałać cuda. Trzeba tylko umieć znaleźć spośród dziesiątków preparatów. Lata doświadczeń, kilogramy połkniętych drażetek 😉 A może tylko autosugestia?
Ja sobie radzę rano zimnym kakao lub czekoladą. Inaczej miałabym depresję jesienną cały rok – mam ciężki start co rano 😉
PolubieniePolubienie
Rano to ja w ogóle nie umiem wstać… Dwie kawy czasem muszę wypić, jedna za drugą. Też lubię czekoladę, ale trochę mnie utuczyła. W ogóle lubię słodycze.
PolubieniePolubienie
Witaminki dla chłopczyka i dziewczynki 😉
Ja póki co staram się trzymać z daleka od suplementacji. Ciekawe, jak długo dam radę 😉
PolubieniePolubienie
a ja zauważyłem, ze najlepsze proporcje minerałów i witamin ma plasterek limonki zanurzony w zimnej Coronie 😀
PolubieniePolubienie
🙂 Tak…
Nie piję w ogóle. Nawet nie wiem, co to za Corona.
P.S.
Teraz już wiem, że piwo.
PolubieniePolubienie
@Emerencjanna
Ja też nie biorę już teraz zbyt często tych preparatów. Nadmiar może zaszkodzić, tak samo jak niedobór. Tylko objawy inne.
PolubieniePolubienie
Mimo, że czasem postanawiam brać witaminy z braku systematyczności nie udaje mi się wciąż … zaczynam, po miesiącu łapię się na tym, że stoją na półce..
ech:)
PolubieniePolubienie
Ja, jako alergik, od razu odczuwam obecność jakiegokolwiek preparatu w organizmie – po godzinie mniej więcej, a w przypadku leków homeopatycznych po chwili… (Nie wiem, czy inni alergicy też tak mają.)
Tak więc zawsze wiem, czy coś wzięłam czy nie wzięłam 🙂 W ostatnich latach zażywam jednak mniej tych witamin niż kiedyś. Syntetyczne witaminy i minerały też mają skutki uboczne.
PolubieniePolubienie
Ogień wśród drzew liści… Piękne.
Cały wierszyk piękny.
Dziękuję. Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Tej jesieni będziemy czarować świat.
Tej jesieni chwycisz każdy promień,
I choć na łące zaśnie polny kwiat.
Odnajdziesz wśród drzew liści ogień…
Taki sobie wierszyk na poprawę humoru -specjalnie dla Ciebie!
Pzdr.
PolubieniePolubienie
A cóż to za minerał?
Wiem, wścibskie to pytanie.
Jesienny jogging, hmm.
PolubieniePolubienie
Nie biegam. Nigdy nie próbowałam 🙂
PolubieniePolubienie
a mnie nic nie dopadło 🙂 lubie zime i jesień 🙂 choć deszczu nie lubie, ale szarość, uwielbiam…. ładuje mnie pozytywnie. To słońce mnie przytłacza….
PolubieniePolubienie
Zawsze lubiłam jesień (i zimę)… Całe swoje życie.
Dopiero od dwóch-trzech lat jesień zaczęła mnie dobijać. Zimę chyba jeszcze nadal lubię. Mam nadzieję, że nie jest to objaw starzenia się, i że mi to przejdzie 🙂
PolubieniePolubienie