Zwierzątko niczyje wygląda smutnie nawet podczas snu. Bezpańskie, często siedzące w schroniskowej klatce, gdzie dostaje depresji. Zdjęcia zwierząt do adopcji mnie przygnębiają. Zwłaszcza, gdy przeczytam opis zdjęcia w rodzaju: „Wyrzucono mnie z samochodu, bo znudziłem się właścicielom”.
Źle się czuję w świecie ludzi wyrzucających domowe zwierzęta i zostawiających swoje dzieci w szpitalu, czy w „oknach życia”, zaraz po narodzeniu. Porzucone zwierzęta mnie zasmucają. Porzucanie dzieci budzi we mnie grozę.

„Humanitarne” zagazowywanie zwierząt jest niedopuszczalne… Nie wiem, w jakich krajach jest to praktykowane. Do tej pory o tym nie słyszałam.
Coraz częściej dochodzę do wniosku, że globalnie nasz gatunek jest klęską.
PolubieniePolubienie
Zdecydowanie wolę widzieć porzucone zwierzęta na wolności niż „humanitarnie” zagazowane przez człowieka w komorach gazowych dla porzuconych zwierzaków. Polecam: http://www.youtube.com/watch?v=Uz235GkDPVE&feature=gv od 10:22 o losie zwierząt domowych. Oglądając te obrazy zastanawiam się czym jako gatunek jesteśmy, że dopuszczamy się takich okropieństw wobec innych gatunków. Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
To smutne, ale… ja czasem myślę, że lepiej, żeby ktoś je porzucił i żeby miały szanse na nowy dom, pełen miłości, niż na jej brak, bo są niechciane…
PolubieniePolubienie
Najgorszy dla zwierzęcia jest chyba szok, że nagle ktoś już ich nie chce…
PolubieniePolubienie
Wydaje mi się, że decydując się na zwierzaka, należy również pomyśleć o jego antykoncepcji. Nie każdy ma warunki, by mieszkać ze stadem np. kociaków. Takie zwierzątko przecież nie jest winne temu, że instynkt kieruje jego życiem. To człowiek powinien zadbać o jego komfort. W dzieciństwie byłam świadkiem topienia niechcianych kociąt, do tej pory jest mi niedobrze jak sobie przypomnę…
PolubieniePolubienie
Też pamiętam scenę topienia piesków, a może i kotków… Straszne.
PolubieniePolubienie