Co jakiś czas prasa zaskakuje kolejnym pseudo-odkryciem, fałszywym twierdzeniem czy nie do końca udowodnioną teorią.
Ostatnio pewna pani doktor zgodziła się dziennikarką „Gazety Wyborczej” i przyznała, że „ludzie są coraz bardziej biseksualni”. Jestem tak samo biseksualna, jak 10 czy 20 lat temu, czyli wcale. Tytuł wywiadu, „Wszystkie jesteśmy trochę homo”, bardzo zwodniczy i manipulacyjny. Od lat wiadomo, że najprawdopodniej prawie każdy ma w sobie pewną ilość pierwiastka homoseksualnego, ale nie oznacza to od razu, że pragnie, czy zamierza, realizować się w swoim szczątkowym homoseksualizmie.
Jeśli głupia, sekciarsko-queerowa, propaganda biseksualizmu i „międzypłciowości”, mająca być może na celu ograniczenie liczby ludności (jak kiedyś proponował I. Asimov), będzie przybierać na sile, przyznam rację autorom projektu ustawy, która ma przeciwdziałać tego rodzaju edukacji.
A tak w ogóle, nie tylko wszystkie, ale wszyscy jesteśmy homo, i nie trochę a bardzo. A kto bardziej, tym lepiej, bo homo znaczy człowiek. Natomiast odczłowieczaniem i poniżaniem ludzi jest sugerowanie im, w jakiego rodzaju relacje erotyczne powinni wchodzić, i jak powinni eksperymentować ze swoim ciałem i duszą. Że powinni popróbować trochę z mężczyzną, trochę z kobietą, trochę ze zwierzątkiem, i tak dalej.

zgadzam się.
zbyt daleko to wszystko wchodzi w intymność i przekracza granice /dobrego smaku/.
PolubieniePolubienie
Jeszcze trochę czasu, jeszcze parę zmian w traktatach europejskich i okaże się, że wstydliwe będą skłonności heteroseksualne. Niestety, bezwiednie zaczynamy kategoryzować ludzi wg ich seksualności, która stała się główną płaszczyzną postrzegania drugiego człowieka…
PolubieniePolubienie
Ciekawy temat,akurat w chwili,gdy w Warszawie ruszyły wykłady dla ludności z seksualności,ponieważ co 3 Polak nie potrafi,ze swoją heterosksualną parą o tym rozmawiać,jak donosi radio zapotrzebowanie na doszkalanie przeszło oczekiwania organizatorów/psychologowie,ginekolodzy,specjaliści chorób
wewnętrznych,nie mylić z duchowieństwem:))/.Problemy alkowy dla wielu jest jeszcze tematem tabu.Chodzi o wpływ chorób somatycznych na tzw. sprawność.Nieprzegadana sprawa może rodzić podejrzenia zdrad i ochłodzeń małżeńskich.Jestem za!”Porozmawiaj z nią”to dobry film.
Odbywa się pomimo protestów….P.O.
Powoływanie się na autorytety w kwestii genetycznej orientacji seksualnej jest zawoalowaną próbą rozbudzania wyobraźni….a dlaczego nie spróbować.
Skutki takich eksperymentów,jak sadzę nie były omawiane w tej dyskusji.:((
PolubieniePolubienie
@zeruya
To przekracza granice i dobrego smaku i rozsądku. Tak jakby ludziom trzeba było na bezustannie mówić, kim są i jak mają żyć. Człowiek jako „marionetka”.
@sadoq
Ja już się wstydzę swojej heteroseksualności, gdy wchodzę w pewne miejsca w sieci, bo nie jestem ani les-, ani bi-, ani nie odczuwam jakiejś szczególnej serdeczności czy matczynej czułości wobec do gejów (traktuję ich jak każdego innego człowieka).
@Schicha
Skutki takich eksperymentów seksualnych mogą zakończyć się poważną depresją czy komplikacjami życiowymi, jak można się domyślić.
@lavinka
Mnie niepokoi to, że wkrótce mogą zacząć pisać, aby eksperymentować ze zwierzętami, a potem może pójść to jeszcze dalej.
Zoofila jest faktem, także w Polsce. Nie napisałabym tego, gdybym ostatnio nie trafiła, w sieci, na wypowiedzi ludzi jawnie popierających zoofilię.
PolubieniePolubienie
Wiesz, niech sobie próbują. Dla mnie to nadal kwestia wrodzona, a jak ktoś musi eksperymentować… to w sumie jego sprawa. Ja akurat jetem czasem aż za bardzo hetero, co mnie wkurza niemiłosiernie, bo to jednak walka z hormonami jest co się na mózg rzucają niekiedy i człowiek pozbierać się nie może 😉
PolubieniePolubienie
W postepowej Szwecji zoofilia jest juz dozwolona juz od kilku lat. Dawniej byla karalna, ale raczej symbolicznie.
No , wymagane jest zeby zwierze „nie cierpialo”
Zapraszamy…
PolubieniePolubienie
Elity walczą z przeludnieniem: http://marucha.wordpress.com/2009/06/23/globalna-klika/#comment-21830
PolubieniePolubienie