Bez kategorii

Czerwiec

Krótkie noce. Mgliste, niepokojące przedświty, jak z obrazu Wyspiańskiego. Wtedy nawet własne otoczenie wydaje się obce i straszne. Za mało zdrowego snu w ciemnościach nocy. Może dlatego nie lubię czerwca. W tym roku jeszcze leje, błyska, i strzela piorunami.

Stanisław Wyspiański - "Chochoły"
Stanisław Wyspiański – „Chochoły” (1898-99) / źródło

5 myśli na temat “Czerwiec

  1. Hmm, ja chyba wlasnie za to czerwiec lubie 🙂 Ze tak dziwnie, zmiennie i straszno. Za to budze sie wczesniej niz jeszcze miesiac temu, tryskajac niemal energia, tyle slonca mam w pokoju (ale to moze byc kwestia nowej, jasnej, radosnej sypialni).

    Polubienie

  2. @Chichiro

    Z jednego względu lubię długie, ciemne noce. Przynajmniej mogę się wyspać. A gdy widzę, że jasno na dworze, wcale nie chce mi się kłaść. Wtedy siedzę znacznie dłużej niż zwykle 🙂

    Polubienie

  3. Te mgliste i niepokojące przedświty powalają pięknem.
    Ale i budzą coś mrocznego.
    Chyba lubię nieupalny czerwiec 🙂

    Polubienie

  4. Wyspiański tworzył rysunki czy obrazy?

    Fragment z Wikipedii:

    „W jego twórczości plastycznej dominowały jednak obrazy wykonywane pastelami. Pierwsze z nich tworzył w latach 1890-94, a wykorzystywał głównie do ukazywania postaci ludzkich – rodziny, przyjaciół, artystów. Malował przy pomocy płaszczyznowych plam barwnych, zamkniętych wyraźnym konturem.”

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Wyspia%C5%84ski

    To nie były rysunki.

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.