Bez kategorii

Jak kobieta z mężczyzną

Relacje między kobietą a mężczyzną są skażone ideologicznie. Katolicyzm, protestantyzm, względnie islam czy inna religia. Jakby tego było mało, dodatkowo zatrute  są wzorcami pop-kulturowymi. Jedno gorsze od drugiego. A gdy się te dwa wpływy, z lewa i z prawa, zmieszają się, wtedy zupełnie nie wiadomo, kim być i jak się zachowywać. W rezultacie mamy plastikowych ludzi i ich silikonowe uczucia.

Są kobiety, które nie chcą być super-kobiece, nie chcą być męskie, nie chcą być katoliczkami, żydówkami czy muzułmankami, nie chcą się upodabniać do żadnej z gwiazd kultury masowej. Nie wiedzą jednak, co jest alternatywą dla tego konglomeratu religijno-popkulturowego. Za bardzo namieszano im w głowie.

Kotek Emo, Rysunek
Kotek Emo / źródło: bodzek1988.wrzuta.pl

16 myśli w temacie “Jak kobieta z mężczyzną

  1. Plastikowi ludzie i silikonowe uczucia … brrr
    Alternatywą jest autentyczność. Tylko jak w tym wszystkim poznać co prawdziwe.

    Polubienie

  2. Trudno zbudować swoją autentyczność w „globalnej wiosce” pełnej różnych dziwnych religii.

    Trudno też znaleźć prawdziwą miłość.

    Polubienie

    1. Boże kolejna zagubiona kobietka, lub niewytrosła, rozpieszczona nastolatka

      Polubienie

  3. @styks

    „pozostać sobą? chyba najłatwiej”

    Gdyby to było takie proste, nie napisałabym tego tekstu.

    Najpierw trzeba do końca wiedzieć, co we mnie jest „moje”, a co „nabyte” od tej chorej, religijno-popkulturowej, cywilizacji naszych czasów.

    P.S.
    I czy to „być sobą”/”pozostać sobą” nie jest już pustym zwrotem? Bo co w ogóle znaczy „być sobą”?

    Polubienie

  4. Gdy się zachowujesz tak jak się czujesz, mówią ci, że jesteś zbyt słaba albo z kolei, że zbyt wymagająca…

    Mężczyźni mają swoje wymyślone ideały kobiet, które im często nie pasują do realnych postaci. I bywa, że biorą sobie potem na partnerkę sprytną „udawaczkę”, które dopasowuje się do ich marzeń, i zdradza ich potem z innymi tak wprawnie, że czasami nigdy się o tym nie dowiadują.

    Polubienie

  5. Ale pisze po polsku?!
    To trudna sprawa, bo teraz rzeczywiście taka moda na makaronizmy.
    Ja osobiście nie lubię wtrącania obcojęzycznych wyrazów do polskiego tekstu, irytuje mnie to.
    Zdaję sobie jednak sprawę, że to walka z wiatrakami.

    Polubienie

  6. Maria, znawczyni trudnych slow: to jak jest po polsku?

    Moon- Ale czy te udawaczki sa kiedykolwiek szczesliwe? Poza tym co obchodzi Cie czy ludzie mysla, ze jestes za slaba, albo, ze zbyt silna. Zyjesz dla siebie nie dla innych. Tylko bedac prawdziwa znajdziesz prawdziwych przyjaciol. A meczyzni z wymyslonymi idealami kobiet, to chyba najgorszy typ. Spotykalam sie kiedys z takim, co to jakby mogl postawilby mnie na piedestale. Ja jestem czlowiekeiem, nie pomnikiem. Dla niego niestety, dla mnie na szczescie.

    Polubienie

  7. Poruszasz ważny problem.

    Spotykam czasami mężczyzn szukających silnych, opiekuńczych, nieustraszonych kobiet. Takiego pomnika ze spiżu.

    Gdy dostrzegają we mnie jakieś słabości, mają pretensje, że nie jestem taka, jakby chcieli, jak sądzili na początku. Nie widzą we mnie człowieka. To świadczy o ich zupełnej niedojrzałości. To mężczyźni-dzieci, albo jeszcze coś innego.

    Polubienie

  8. Nie chcę przynależeć do żadnej religii… Katolicyzm, judaizm, islam, czy cokolwiek innego.

    Katolicyzm postrzegam jako pewną tradycję jednoczącą ludzi. Ja tego nie potrzebuję.

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.