Albo to zmęczenie wiosenne, albo zmęczenie siecią i sieciowymi lanserami. W każdym razie, nie mam siły niczego napisać, ani nawet przepisać.
more animals (obrazek zmniejszony)
„Co masz na myśli mówiąc, że on nie jest prawdziwy?”
cytaty i twórczość własna
"Kratery" - Słowa i Obrazy 
Nie znam prawie wcale blogów onetowych… Tu jest też trochę „nieuczciwej konkurencji” na wordpressie 🙂
Nawet myślałam, aby przenieść się na Blogger, ale nie ma możliwości wyeksportowania całego bloga.
To chyba zmęczenie nadmiarem światła… Pozdrowienia.
PolubieniePolubienie
Chyba zaczął się okres przesilenia . Spaać się chce 🙂
Lanserstwo mi jakoś bardziej doskwierało na onecie. Mam wrażenie, że na innych portalach spokojniej.
Pozdrowienia
PolubieniePolubienie
Otóż to…
Lanserzy akceptują podobnych sobie… Jak i oklaskiwaczy ich dennej autopromocji.
PolubieniePolubienie
Ja do lanserów nic nie mam, póki nie atakują innych za to, że nie są lanserami, albo nie chcą uważać lanserów za lepszych.
PolubieniePolubienie
Między innymi na tym właśnie polega lans 🙂
Czasami też na tym, że wyrzeka się swojego lanserstwa. Może niedługo będziemy tego świadkami.
PolubieniePolubienie
Kto się będzie wyrzekał?
PolubieniePolubienie
No tak:)
PolubieniePolubienie
Ci, którzy się lansują.
PolubieniePolubienie
Tak dziś już jest lepszy dzień.
Ja niestety ciągle tu zaglądam na stronę główną… Może trzeba się od tego odzwyczaić.
Zaraz zajrzę na ten czarny blog:)
Jeszcze nie wymyśliłam nic na dzisiaj. Może potem.
Pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie
czy dziś jest lepszy dzień?
kiedy nie zaglądam na strony główne, nic nie wiem o dziwnych ludziach:)
strasznie się naszarpałam z czarnym blogiem, ale już widać, co piszę, chociaż archiwum jeszcze nie działa…
gdzie Twoje dzisiejsze koty?
pozdrowienia:)
PolubieniePolubienie
Tobie się nie chce, ja się rozklejam, inny najchętniej rzucałby butami w ludzi. Cóż, wiosna!
Ważne, że kiciuś. 🙂
PolubieniePolubienie
Kiciuś dodaje radości… 🙂
PolubieniePolubienie