Ileż się trzeba nażyć, aby poznać nędzę ludzką. Nędzę, egoizm, niezdolność do empatii. Ileż się trzeba nażyć, aby skończyć stojąc samotnie na środku tego wszechświata z walizką pełną najpotrzebniejszych przedmiotów i pustym sercem. Pustym, bo żyjesz, żyjesz i żyjesz, i coraz większymi oczami patrzysz na porażającą niedojrzałość pacynek, jakie spotykasz na swojej drodze. Ludzi raczej nie spotykasz. Gdzieś tam przemykają od czasu do czasu, ale wystraszeni jacyś, niepewni siebie. Zamiast człowieka pacynka, konsument dóbr wszelakich.
A tu w tym blogowym półświatku występuje on pod postacią obmierzłej baby opisującej na blogasku swój obecny stan skonsumowania wszystkiego, co tylko da się skonsumować. Albo przerażającego facia, który relacjonuje, jak z dnia na dzień coraz bardziej zbliża się do wyższej kasty konsumenckiej. Gdy się człowiek przespaceruje po takich pamiętniczkach ludzkiej głupoty, z chęcią rzuciłby w diabły ten cały blogowy interes, i schował w kąciku, jak najdalej stąd. Ale nie… Powiedzą. Ty nie siedź w kącie, Ty się promuj, jak i oni. Tak więc tkwisz dalej na blogowisku i torujesz sobie drogę poprzez chłam.

see more Lolcats and funny pictures (obrazek zmniejszony)
„Tak, kupiłeś tę kanapę, ale w tamtym momencie naprawdę skończył się Twój udział.”
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…