Od czasu do czasu trafiam na taki rodzaj prawdy, która na pierwszy rzut oka oczywista, po chwili zastanowienia taką oczywistą już nie są. Przeglądałam jakiś czas temu stronę projektu „Brand New World”. Znalazłam tam następujący fragment:
„Cokolwiek robimy, nie ma to znaczenia, bo i tak umrzemy. Skąd więc bierze się ponadprzeciętna aktywność rasy ludzkiej, jedynego gatunku świadomego swojej śmiertelności? Stąd, że znając swoje przeznaczenie, chcemy je pokonać i stać się nieśmiertelni – odpowiada Zygmunt Bauman.”
Mądra i chwytliwa hipoteza, z długą tradycją, choć można się z nią nie zgadzać. Jednak wcale nie zamierzam polemizować z Baumanem. Zastanowił mnie tylko jeden szczegół w powyższym fragmencie. Czy zwierzęta naprawdę zupełnie nie są świadome swojej śmiertelności? Patrząc na zwierzątka domowe mam czasem wrażenie, że mogą być „mądrzejsze” i bardziej świadome niż przypuszczamy.

dziwne zdanie Baumana…
a własnie czytałam o kobiecie, która została mistyczką od chwili, kiedy dobrze popatrzyła w oczy psu…
mam nadzieje, że Cię tutaj znajdę…
czy można zmienić nick? czy tylko adres mejlowy?
dobrego dnia:)
PolubieniePolubienie
Hmmm, chyba nie do konca zgadzam sie z Baumanem. Chyba ze chodzilo mu o to, co zostawiamy po sobie w ze w ten sposob stajemy sie niesmiertelni. Moim zdaniem czlowiek jest aktywny, gdyz wlasciwie nie ma wyboru. Musi robic cokolwiek, wstawac z lozka, ma instykt, ktory kaze mu dzialac – raz bardziej tworczo, innym razem jedynie na powierzchownej plaszczyznie nie doprowadzic do przedwczesnej smierci, czyli po prostu spelniac swoje potrzeby. Ale cokolwiek dziwny wydaje mi sie brak pogodzenia z wlasna smiertelnoscia…
PolubieniePolubienie
@nyema
Nie jestem znawczynią Baumana… Dopiero miałam się nim zainteresować.
Mnie się śniły wczoraj małe rude kotki, ale w jakiś koszmarny sposób, tak jak nigdy.
Ten Twój nick, który pojawia się tu oficjalnie można zmienić w każdej chwili, ale aby zmienić „username”, podawany przy logowaniu, trzeba skontaktować się z administracją i przenieść swój blog na inne konto związane z innym loginem.
@chichiro
Też czasem myślę, że człowiek jest aktywny głównie dlatego, aby nie spędzić starości w nędzy. Musi zarabiać, troszczyć się o zdrowie, itd.
Ale pozostaje pytanie o podbój kosmosu… Po co to robi? Dla ekspansji gatunku ludzkiego, i jego nieśmiertelności? Czy to tylko wyścig zbrojeń?
PolubieniePolubienie
Podboj kosmosu… moze podbija z ciekawosci? Ze zwyklej ludzkiej checi znalezienia odpowiedzi na pytanie: „Czy tam cos jest? Co?”.
Moon, wlasnie opublikowalam u siebie recenzje powiesci, ktora moglaby Ci sie spodobac, dac do myslenia. Dedykuje ja Tobie (ale nie napisalam tego w recenzji, nie wiem, czy zyczylabys sobie rozglosu) 🙂
PolubieniePolubienie
Bez wątpienia jakaś ciekawość jednoczy ludzi, pogłębia ludzką solidarność… Może to jest przejaw tej chęci bycia „nieśmiertelnymi”?
Zaraz zajrzę do Ciebie…
Miałam ostatnio i nadal mam problemy z komputerem i połączeniem internetowym.
Dziękuję za dedykację 🙂
PolubieniePolubienie