Bez kategorii

Cicha noc

Noc cicha i święta jak każda inna. A ja nie mogę się pogodzić ze swoim „wyobcowaniem” i z tym, że nie cieszę się już Świętami tak jak dawniej. Odezwało się we mnie małe dziecko, i popłakuje. Nie ma Mikołaja w pięknym, czerwonym płaszczu, ani wielkiej kolorowej choinki, ani tej niezwykłej radości. Nie ma dzieciństwa. Odeszło prawie bezpowrotnie.

Święty Mikołaj przy kominku

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.