„To bezwzględny syn suki, która ponoć we wrześniu zdechła.” (by P7). Ta wypowiedź dotyczy człowieka, co gorsza jednego z blogowych znajomych autora owego zdania. Na szczęście zbulwersowała nie tylko mnie. Dobrze by było, aby poruszyła także ludzi, którzy niedawno robili mi niejakie wyrzuty, że nie umiem się dostosować do swoistego, niby żartobliwie intelektualnego klimaciku, panującego na blogach tego wulgarysty.
Atmosfera tam dominująca nie jest ani żartobliwa, ani intelektualna, jest natomiast sadystyczno-głupawo-chamska, a współtworzą ją ślepo zapatrzone w głównego bohatera kobietki, i nie tylko kobietki.
—
AC/DC „Highway to Hell” (1979)
Link do dyskusji, w której padły te słowa (należy skopiować i wkleić w pole adresowe wyszukiwarki):
http://poltergeist666.wordpress.com/2008/11/25/i-wszyscy-razem-i-jeszcze-raz-2/
PolubieniePolubienie
Moon nie przejmuj sie nimi. To jak postrzegamy te osoby, jest jedynie kwestią naszego wyobrażenia o nich.
Każdy ma swoje powody i swój sposób prowadzenia bloga. Osobiście zgadzam się z tym co napisałaś, dlatego w mojej świadomości po prostu ich nie ma! Efektem czego nie ma problemu 🙂
PolubieniePolubienie
Mnie najbardziej zastanawia, jak poczuł się ten człowiek, któremu umarła (bądź też nie umarła) matka, a który jest/był dobrym znajomym P7, czatowego i forumowego trolla, obecnie blogera…
PolubieniePolubienie
No tak ze strony tego biedaka to jest trochę inna sprawa.
Jednak potraktowanie przez niego tego co napisał P7, jako ciągu nic nie znaczących krzaczków na ekranie. Nie byłoby najgorszym nastawieniem/rozwiazaniem.
PolubieniePolubienie
Oni, ci panowie, (bo nie są to bynajmniej młodzieńcy, P7 zbliża się do 50-tki) raz się lubią, raz skaczą sobie do oczu, więc już sama nie wiem…
PolubieniePolubienie
Bulwersuje mnie taki jezyk, nie znosze wulgaryzmow, nie pasuja do mnie i zle bym sie czula, czujac presje, by ich uzywac. Nigdy tez do glowy nie przyszloby mi nazwac jakakolwiek kobiete „suka”… Przykro mi, ze sa ludzie, ktorzy takie glupoty wypisuja, jak te wszystkie komentarze na blogu, do ktorego link podalas. Przeczytalam wiekszosc, ale tam nie ma zadnej tresci!!! Moze to fajna zabawa dla autora, ale ja sie w tych klimatach dobrze bym nie bawila…
PolubieniePolubienie
Ja też nigdy nie bawiłam się dobrze w takich klimatach, ale przez przypadek jakiś czas temu wdałam się w takie „beztreściowe” najczęściej dyskusje.
Sama nie wiem, czy więcej straciłam, czy zyskałam poprzez poznanie tego środowiska 😐
Może zyskałam jakieś dodatkowe doświadczenie życiowe, jednak paranoików i głupie, chamskie kobiety poznałam już w realu, niestety…
PolubieniePolubienie
A Ty idź dalej słuchać nauk sierżanta Legii Cudzoziemskiej :).
Kto wie? Może i jest tym sierżantem…
PolubieniePolubienie
Faceci nie powinni się z nim wdawać w dyskusje, bo dodaje mu to niezasłużonego splendoru.
Niech się skupi na „szmaceniu” kobiet… Mnie i innych. To ukaże jego kaliber.
PolubieniePolubienie
Ja na „Wirtualnych Impresjach” trafiam do spamu od wczoraj (zablokował mnie), więc na razie, lub wcale, mnie nie będzie obrażać.
No, i nie chce mi się za bardzo już tam zaglądać.
PolubieniePolubienie
Moon
gdzieś niżej przesłałem Ci różne wykonania Knocking on the hevens door…
Jako, że należy zmienić temat 😉
Proponuje kolejną wersję:
Proszę wytrzymaj pierwsze żenujące 40 sekund.
http://www.youtube.com/verify_age?next_url=/watch%3Fv%3DZISwJZ-_xXY
P.S.
Chyba jednak mimo woli 😉
Nie zmieniłem tematu 😉
PolubieniePolubienie
Jeszcze nie wysłuchałam. Wolno się ładuje.
W każdym razie widzę, że to coś wulgarnego…
PolubieniePolubienie
Moon, nawet od kretyna można się czegoś nauczyć 😉
Czasem przychodzi to do nas po wielu latach.
PolubieniePolubienie
Tak, zgadzam się, i to samo powiedziała ostatnio pewna mądra pani w Hotelu Polter….
PolubieniePolubienie
Moon /hahaha/
Nie wiem, jest czy nie jest. Nie ma to znaczenia.
Nie będę kruszył kopii o głupoty.
Wolę się wycofać.
Może to tchórzostwo, giętki kręgosłup moralny, ale co poradzę…
tak już jestem 😉
PolubieniePolubienie
Nie wiem. Nie czytam prawie wcale jej bloga.
Ja też to wiedziałam… Nawet jeśli nie umiałam tego tak zgrabnie sformułować na poczekaniu.
PolubieniePolubienie
Moon….. ech..
rozumiem, ale z kolei ja nie mogę na to patrzeć.
PolubieniePolubienie
Nie, to nic wulgarnego, raczej taka satyra na samego siebie.
To co wulgarne ni musi zawierać wulgaryzmów, a to co zawiera wulgaryzmy, nie musi być wulgarne.
PolubieniePolubienie
Moon 😉
Nie wątpię, że ta Pani wiedziała o tym wcześniej 😉
Ktoś jednak tez o tym już wspominał u niej 😉
PolubieniePolubienie
Daruj sobie takie teksty. Moje wypowiedzi o Tobie są tu neutralne, natomiast Twoje złośliwe.
PolubieniePolubienie
Oczywiście:)
Nikt nie może wiedzieć więcej i lepiej, chylę białe czoło:)
PolubieniePolubienie