Jeśli jesteś w nastroju depresyjnym, w żadnym wypadku nie przeglądaj w tych dniach Top Posts/Top Blogs na WordPressie. W przeciwnym wypadku, narażasz się na całkowitą utratę kontroli nad swoją psychiką.
Poza moim blogiem (mniej groźne), napotkasz kilkanaście blogów pompatycznych, przynudzackich, grafomańsko-literackich, oraz, co jeszcze bardziej niebezpieczne, zwierzenia hodowcy kur, wynurzenia fetyszystów, kabotynów (czasem kabotynek), a w końcu blogi typu: „pamiętnik umierania w sieci”, czy też „odkrywanie głębi mojej duszy”.
Coraz więcej również blogów szalonych fotografików z dziełami w rodzaju: „Oto moja brudna filiżanka po kawie. Niech cieszy Wasz wzrok”, albo „Patrzcie, jak ta brzydka pani pięknie wygina szyję…” Do tego dochodzi około 10% blogów typowo spamowych, blokujących miejsce blogom legalnym. Tego wszystkiego może być aż nadto.
—
R.E.M „Shiny Happy People” (1991)