Bez kategorii · Muzyka

Pisać, pisać, pisać…

A jeśli z jakichś względów nie da się już tego robić w dawnym miejscu, trzeba iść gdzie indziej. Stąd ten mój nowy-stary blog. Czy tytuł notki świadczy o mojej manii pisania, albo grafomanii? Nie. Jest to tylko potrzeba stwarzania czegoś, związana z przeróżnymi okolicznościami, zdecydowanie jednak nie ma przymusu.

Pisać po to, aby coś nazwać, uświadomić sobie, zrozumieć, dostać odzew… Przetrawić, przeżyć, zapomnieć, zbliżyć się do czegoś, do kogoś…

Albo i nie pisać… Jednak wtedy mogę coś stracić, a czegoś innego nie zyskać.

U.K.  „Nothing to Lose” (1979)

24 myśli na temat “Pisać, pisać, pisać…

  1. Komentarze z blox.pl

    Gość: romana_1, host-81-190-103-169.rzeszow.mm.pl
    2008/09/29 22:58:07
    5 groszy podrzucam na szczęście do kącika nowej blogowej siedziby.Niech się wspaniale
    pisze, czyta, komentuje.Dla piszącego ,to akt tworzenia,prawie tak ważny , jak „oddychanie”.Powodzenia !Babka z Gdyni

    moon5
    2008/09/29 23:13:36
    Dziękuję za życzenia.
    Mam szczerą nadzieję, że tu będzie się pisać lepiej. Z dala od pewnych ludzi, i pewnych historii, o których pewnie nigdy nie opowiem na tym blogu, bo nie warto.

    P.S.
    Używaj starego pseudonimu skoro się nie logujesz. I pokazuje Ci takie IP, jakbyś była z Rzeszowa.
    A jak założysz na Gazecie konto, to wtedy Twój nick będzie pogrubiony i wyraźniejszy.

    moon5
    2008/09/29 23:22:59
    Takich cudów się tu nie spodziewałam jak ta „maseczka z pióropuszem”…

    Myślałam, że będzie zwykłe pudełko, jak pod ostatnim wpisem, albo znak zapytania, który widziałam na innych blogach.

    Ciekawe jakie jeszcze obrazki tu mają? Może tylko ten?

    Gość: babka z Gdyni, host-81-190-103-169.rzeszow.mm.pl
    2008/09/29 23:24:42
    Bo ja poniekąd jestem w trasie i zmierzam w stronę stolycy po te jedwabie,o których Ci pisalam. Da sie tu wstawiać emotki?Horror z tym logowaniem!

    moon5
    2008/09/29 23:57:39
    Są tu tylko emotikonki graficzne takie jak
    🙂
    😉
    😦
    😐
    😀 śmiech
    : złośliwy
    😮 zaskoczony
    😡 wściekły

    Więcej nie pamiętam. Nie ma obrazków, ani animacji… Ale to nie szkodzi.


    moon5
    2008/09/30 00:03:03
    : :
    To miało być złośliwy, ale coś zginęło jak fragment kodu… ?

    I tak też się niektórzy uśmiechają :]

    Gość: babka z Gdyni, host-81-190-103-169.rzeszow.mm.pl
    2008/09/30 00:03:55
    Ale za to jest pięknie i tak „świetliście”.Podoba mi się! 😀

    moon5
    2008/09/30 00:11:00
    Wygląda na to, że tu na Blox nie da się złośliwie uśmiechać… 😐
    I nawet dobrze, bo tu ma panować kultura. Trolle i trollice są stąd przeganiane.


    Gość: , acmk146.neoplus.adsl.tpnet.pl
    2008/10/03 03:43:13
    Nareszcie myśl złota,KULTURA !Mniemam,że trolice agnostyczki z „gorzkimi żółciami” nie
    będą tu wpuszczane.No i niech…..karawana jedzie dalej w przyjaznej,świetliście miłej
    atmosferze.

    moon5
    2008/10/03 03:57:00
    Każda religia jest jak „zaraza”, więc agnostycy i nie-wojujący ateiści są zawsze mile widziani na moim blogu.

    Polubienie

  2. Wydaje się,że nie rozumiesz mojego pytania,pokuszę się zatem o dodatkowe pytanie.
    Słowem kluczowym była „kultura”wypowiedzi na tym blogu.
    Czy pałające nienawiścią do kogokolwiek wypowiedzi,mieszczą się w kategorii nie-wojujacych i rzecz
    jasna,kulturalnych ??
    Tę ” zarazę”,jak byłaś uprzejma nazwać ,tworzą ludzie lub
    czerpią z już zastanych wzorców.A bywają niesłychanie toksyczni.Nigdy odwrotnie.I nie ma znaczenia,czy „troll” jest wierzący,wątpiący,czy ateistą.Ważne,jak mniemam dla Ciebie jest to,że cyt.”tu ma panować kultura”.
    Stąd moje pierwsze i dodatkowe pytanie z nutką niepokoju.

    Polubienie

  3. „Pałające nienawiścią” wypowiedzi nie są kulturalne…

    Nienawistne osoby są stąd wyrzucane (banowane). Było już kilka takich przypadków, kobiet i mężczyzn, jako że blogosfera, jak i cała sieć, pełna jest frustratów/frustratek, szukających ofiar do pognębienia…

    Wszelka religia ubezwłasnowolnia człowieka, dlatego nazwana została przeze mnie „zarazą”.

    Polubienie

  4. K.Marks

    „Gdy Karol Marks po miesiącu trudu
    Ukuł slogan: „religia jest to opium ludu”,
    ciszę w czytelni w Brytyjskim Muzeum
    Zakłóciło jego gromkie „Te Deum”.

    W.H.Auden Tłum.S.Barańczak

    ps.pozdrawiam z Milanówka

    Polubienie

  5. @ackm146

    Pani Bzyk,
    każdy kulturalny i zdystansowany komentator jest tu mile widziany, ale pojawiali się niestety ludzie miotani przeróżnymi szalonymi uczuciami. Ktoś dostrzegł we mnie nawet „wampira”, i nie wiem, czy był to żart, czy objaw niepoczytalności. Niemniej nie zamierzam roztrząsać już tej sprawy.

    W każdym razie, wszelkie nienawistne, czy niepoczytalne, komentarze będą usuwane.

    Polubienie

  6. Pani Moon ,
    z radością dostrzegam,że i Pani zauważyła komentatorów miotanych szalonymi uczuciami/”makumby”rozgrzeszane
    przez zaprzyjaźnionych hierąrachów KK i inne tam…nie warte uwagi”hau hau”/,dlatego z rosnącą nadzieją w
    kulturalnego i zdystansowanego komentatora,jakim Pani zapewne jest, oczekiwać będę na satysfakcjonującą lekturę
    bloga.
    Zgodnie z obietnicą zawartą w 5 wpisie.

    Natomiast osoby rozumne nie zdiagnozowane jako niepoczytalne ,czasami czynią siebie niepoczytalnymi na własne życzenie.

    Z religią, jak z przysłowiowym nożem,można jej użyć do wielu celów.Decyzja należy do człowieka.
    Najdotkliwiej jesteśmy ubezwłasnowolniono-uzależnieni od powietrza/n.p./

    Polubienie

  7. Załatwiacie tu, ludzie, na moim blogu swoje prywatne porachunki z innego miejsca… Trwa to mniej więcej od maja.

    Jakbym nie miała swoich własnych problemów… I jakby wpisy na tym blogu nie zasługiwały na merytoryczne komentarze.

    Brak Wam … nie wiem już czego…

    I do tego jeszcze jeden z Waszej grupki nazwał mnie „wampirem” i „gnidą” na jednym ze swoich zaprzyjaźnionych blogów.

    Przydałoby się walnąć coś „Wałęsą”, bo na to wszystko brak już kulturalnego języka.

    Polubienie

  8. Siama chciała!!!!!!!
    to wpuszczała prywatne porachunki,o których
    była doskonale poinformowana mailami od…sama wie od kogo!!!!!/a szły z jednego kierunku hmm…/
    Słuchała,klakierowała jednej stronie,a teraz..buuuuuuuuu!,bo mój blog i merytoryczne komentarze
    są najważniejsze !

    Niczego,poza świetym spokojem mi nie potrzeba,od sprawy
    którą babka z Gdyni opisała tak ,jak sobie wyroiła w chorej wyobraźni.

    Nie mam nic wspólnego z żadną grupką,więc pretensje proszę kierować pod właściwy adres.Masz coś do Lunety,pisz wprost.
    Dlaczego tak długo nie protestowałaś,skoro wiesz,że trwa to od maja ??????
    Wpuszczanie pomyj na blog, też domaga się użycia nie koniecznie kulturalnych „zachwytów”nad tzw. odcedzaniem trollów i trollic.

    Zawsze lepiej późno,niż wcale……

    Polubienie

  9. Jeśli chcesz poznać prawdę „drugiej strony medalu” masz maila do WREDNEGO BZYKA.
    chociaż śmiem watpić….,że…

    Polubienie

  10. Niestety na samym początku tych „porachunków”, w maju, były tu obie panie na moim blogu.

    Potem nastąpiła agregacja tego wszystkiego… Smutne.

    I mieszały się w to również zaprzyjaźnione blogi, co tylko pogarszało sprawę, ale nic się nie da poradzić na czyjś brak wyczucia sytuacji, a może i brak moralności.

    Nie wiem też, jaka była faktyczna rola w tym wszystkim pewnej osoby.

    I nie wiem do końca, o co tak naprawdę tam poszło.

    Ja nie płaczę, ale nastąpiło „zmęczenie materiału”. Mam dość swoich spraw.

    Polubienie

  11. Otóż to Moon.Każdy z nas ma dość swoich spraw!!
    Ja również! Skoro mnie wywołano do tablicy w tak niesmaczny sposób!
    Nie zamierzam „być chłopcem do bicia”dla każdego, to żyje tylko sieciowa zabawą w te klocki, czyli przywalaniem.
    Proszę się zająć swoimi sprawami!
    Nie łączą nas żadne więzi przyjażni, zrozumienia, religii, czy czegokolwiek.
    Pomyje też nas nie łączą,szczególnie te wylewane na mnie na innym blogu miesiącami.
    Moja opinia jest tu bez znaczenia.O jej zmianę mógłby się upomnieć tylko ktoś, kto wie cokolwiek o kulturze,etyce, czy poprostu zwyklej ludzkiej przyzwoitości.
    Czegoś nie rozumiem?
    U Moon pojawiłam się pisząc na Jej bloga z przyczyn takich, jak inni normalni czytelnicy.Podobają mi sie Jej texty, duża kultura i szansa, która mi dała,że mogą czasem zamieścić mój wiersz.
    Jakikolwiek mój wpis tutaj kontrolowany był przez autorkę bloga i zgadzałam się na moderację.
    Nie zamierzam też nikogo pytać, co mi wolno o nim myśleć, jak dalece go szanować i za co.To moja sprawa.
    Wnioski wyciągam w oparciu o fakty.
    Moon – wybacz.

    Polubienie

  12. Dodam jeszcze:Moon wielokrotnie protestowała na swoim blogu,aby jej nie szargano, nie uwałaczano Jej.
    Znam ten ból.Nawet moje milczenie powodowało ataki furii.
    Blog się( tamten)textami nie zapełniał..
    Nawet gdybym była chora, choremu należy się spokój.Tylko zwyrodnialec przy pomocy tak lichego narzędzia , jak sieć
    wyszukuje sobie ofiary pastwi nad nimi.
    Na tym blogu zaczynało być normalnie, nikt tu dawno nie wymieniał niczyjego nicka.Dyskusje były o sztuce, textach autorki, czasem zarty, bo i to dodaje smaku życiu.
    Trzeba było to zepsuć .

    Polubienie

  13. Moon moje wszystkie wypowiedzi tutaj dotyczyły tematów, które poruszałaś.
    Dobrze wiesz,że komentowałam je zgodnie z moja wiedzą i odczuciem.
    Jest mi bardzo przykro,ze wlaśnie brud z innego bloga przeniesiono na Twój.Nie rozumiem o co tu się walczy ?
    „Czy nie dobija się koni?

    p.s.

    Mam jeszcze prośbę( naturalnie nie do Moon)
    Proszę sobie mną i moim nickiem gęby nie wycierać ,!!

    Polubienie

  14. Istotnie na własne życzenie !
    Latająca szczekaczka ganiająca po wszystkich blogach ma niewątpliwie rację.
    Makumba to był żart, ale z pustego i Salomon nie naleje.
    Czego tu się bać? Mojego przekleństwa do końca psiata i o jeden dzień dłużej? : evil: ?

    Polubienie

  15. A co tu się dzieje? Nienawiść odbiera ludziom rozum, jak widzę 😦

    Pewna psychopatka, której nie znacie, chodzi za mną po kilku blogach od roku, ale po Tobie, Babko, spodziewałam się się umiaru…

    Nie ma jednak umiaru, od dawna.

    Polubienie

  16. Widocznie Moon pomyliłam się, jak zwykle w ocenie sytuacji, ale zechciej mnie zrozumieć:
    To sieć i tak naprawdę -teatr.Nie myślałam zatem,że w jakikolwiek sposób zajmuję Ci miejsce na blogu, Uważałam ,że to rodzaj pogawędki, zwłaszcza w okresach niezbyt nasilonych komentarzy.
    Trzeba zrobić miejsce innym, którym zabrakło bloga, na którym mogli szaleć swobodnymi lotami.
    Nie jestem ani zawedziona, ani rozczarowana.
    Miło będę wspominać czas żartów bez dowalanek, wtedy Twojego bloga czytałam najchętniej.
    Zechciej też wziąć poprawkę na to,że mam taki zawód, który nie przygotował mnie do manipulowania ludźmi.
    Nie jestem ani filozofem, ani pracownikiem zakładu penitencjarnego przygotowanym do rozwiązywania problemów podopiecznych.A nimi trzeba manipulować.
    I naprawdę trzeba umieć.Tak samo , jak z tymi od trawki itp.Więcej z tego szkody niż pożytku.
    Pora na własnego bloga, jak go tylko uda mi się wreszcie skonfigurować z przyjemnością zapraszam.
    Istotnie, autorom blogów jest trudniej, gdy osoby zbyt często lub za długo komentujące wkraczają na ich grunt.
    Co innego jest na padoku, bo tam dostałam zaproszenie.
    Pozdrawiam i dobranoc.

    ps.A tak naprawde Moon -sama widzisz,że po ludziach w sieci należy się raczej spodziewać wszystkiego najgorszego.
    Doświadczyłaś tego, ale cieszy mnie,że Ci już nic nie grozi.

    Polubienie

  17. Babka napisała:
    „Uważałam ,że to rodzaj pogawędki, zwłaszcza w okresach niezbyt nasilonych komentarzy.”

    Komentarze nie były nasilone, bo sama świadomie przegoniłam kilku komentatorów (obłudnych), no i wakacje były…

    Na marginesie…
    Ilość komentarzy jednak w żaden sposób nie świadczy o wartości bloga. Na co dowodów w sieci jest co niemiara.

    Pozdrawiam. Dobranoc.

    P.S.
    Co do reszty, nie zrozumiałaś mnie. I znowu robisz złośliwe aluzje do pewnych rzeczy/osób, co tak mnie irytowało, bo był to jakby Twój „areopag”, a nie mój blog.
    Jak tak można…

    Polubienie

  18. Pytanie na koniec: a dało by się , jedną miarą wszystkich mierzyć?
    Warto poczytać własne texty też.
    W moich postach nie spotkasz ani niczyjego nicka, ani imienia, czy nazwiska, ani też linka (prócz muzyki).
    Powodzenia (bez aluzji).

    Polubienie

  19. Salomon z pustego nie naleje,lecz do pustego może…..
    „Choć nienawiść ubiera się w szatę pozornej życzliwości,
    to jednak jej złość wyjdzie na jaw w zgromadzeniu”
    Przyp.Salomona 24:26
    ” Występny ucieka,chociaż nikt go nie goni,
    lecz sprawiedliwy jest nieustraszony
    jak młody lew”
    Przyp.Salomona 28:1

    Skoro włacicielka pewnego nicka,wierzy,że pokropienie
    wodą świeconą zwierząt zachowuje jej od złego,niech podstawi głowę „swego konia”ku uzdrowieniu.

    „Nienawiść powoduje spory,lecz miłość przykrywa wszystkie występki”
    Przyp.Salomona 10:12
    Takiej MIŁOŚCI ŻYCZĘ wszystkim złorzeczącym i
    błogosławię im we wszelkich poczynaniach.

    p.s. nie odniosę się do „zaczepek”,albowiem gołym okiem
    widać,że ktoś nie ma pojęcia o terapii uzależnień i przyjmuje nieprawdziwą wersję o ich leczeniu „manipulacją”.W każdym mieście są Poradnie w których można otrzymać profesjonalne informacje na ten temat.
    Błądzenie jest rzeczą ludzką.
    Pozdrawiam.

    Polubienie

  20. @Babka
    Ja tu sobie mogę wyrabiać, co chcę. To w końcu mój blog. Sama za siebie ponoszę odpowiedzialność.

    P.S.
    I bez podawania czyjegoś nicka, czy imienia, można sączyć zabójczy jad, i krzywdzić ludzi w ten sposób… O czym przekonałam się na Twoim przykładzie, jak i na przykładzie pewnych moich „znajomych” psychopatek z sieci.

    Polubienie

  21. Przykro mi,ale jeszcze ……do pustego należy coś dorzucić:

    „Tych sześc rzeczy nienawidzi Pan,
    a siedem jest dla niego obrzydliwością:
    Butne oczy,kłamliwy język,ręce,które przelewają krew
    niewinną,Serce,które knuje złe myśli,nogi,które spieszą
    do złego,składanie fałszywego świadectwa,sianie niezgody
    między braćmi.”
    Przyp.Salomona 6:16
    Niech i to przykryje MIŁOŚĆ

    p.s. …oj! można „jadzić”………
    Wybaczanie jest też cechą ludzką dla tych,co mają „uszy do
    słuchania”
    Osaczanie zwierzyny jest zdolnością nabytą przez właścicielkę pewnego nicka,która kocha zwierzęta.

    Polubienie

  22. Znaaacie,znacie, dziewczęta i babki.Posłuchajcie! http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=gzACDJCfQvs „Nadszedł już czas,najwyższy czas……” po dzisiejszej kolacji „nie wycierać gęby” (13) i wierzę w to,że „ludzi dobrej woli jest więcej” dla zawsze pełnej miłości Bzyka i podziękowaniem dla Moon, za właściwe rozpoznanie.Pozostaję w nadziei,że nienawiść,obłuda,bezpodstawne oszczerstwa i kłamstwa,ominą!!!…”a nurt rzeki Zawsze na morza spocznie progu” Ps. PISAĆ,PISAĆ Moon!

    Polubienie

  23. No, właśnie dziwny jest ten świat… A ja już jestem bliska „wariacji” od tej dziwnej sprawy…

    Dziękuję za zachęcanie do pisania.

    Polubienie

  24. TWOJE ŻYCZENIE BABKO z GDYNI JEST DLA MNIE ROZKAZEM!!
    Z PRZYJEMNOŚCIĄ …..GĘBY!!!! WYCIERAĆ NIE ZAMIERZAM.
    JEST TYLE SPOSOBÓW NA WYJĄTKOWO WYSUBLIMOWANE, WOBEC TAKIEJ REPLIKI,ZACHOWANIA.
    DBAJ O WORECZEK ŻÓŁCIOWY,JESZCZE CI SIĘ NA PEWNO PRZYDA,LUBISZ TE „KLOCKI”.
    nieustająco życzliwa
    Bzyk

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.