Derek Mahon · Wiersze znanych

Derek Mahon – “Mateusz V. (29-30)”

Wiersz pt. „Mateusz V. (29-30)” Dereka Mahona w tłumaczeniu Piotra Sommera.

Panie, zgrzeszyło oko moje, więc wyłupiłem je.
Przedstaw sobie mój smutek
kiedy obraza trwała dalej.
Wyłupiłem
drugie; ale obraza trwała dalej.

Teraz, w ciemności, i po omacku,
zgoliłem głowę.
(Obraza trwała dalej.)
Usunąłem ucho,
potem drugie, rozprawiłem się z nosem.
Obraza trwała dalej.
Przedstaw sobie mój smutek.

Dalej, długimi pasmami, skórę –
odjąłem brzytwą język, palce u nóg
i osobiste centrum wstrętu.
Obraza trwała dalej.

Lecz teraz, gdy rzecz nabrała rozpędu
i to tym bardziej, że
obraza trwała dalej.

wkroczyłem w dłuższy okres
lobotomii i wiwisekcji
redukując moje ja
do gruzowiska narządów, usypiska kości
wśród których, gdzieś,
obraza trwała dalej.

Wtedy na kości gaszone wapno, żrący kwas
na zatwardziałe trzewia;
zrównanie powierzchni ziemi,
zaoranie jej
i obsianie jęczmieniem.

Oblanie naftą metryki urodzenia, świadectw
po grypie i poronionych szkołach,
cudacznych pocztówek, czeków
tańczących jak grad,

ocalałych egzemplarzy wierszy, publikowanych
i niepublikowanych; skalpel
do nieobliczalnych przejęzyczeń wyrytych
w umysłach innych;
rozpylacz chemiczny do wiszących w powietrzu
zbłąkanych myśli
i dla tych, co wdychali je.

Stąd, choć to smutne, zgładzenie wielu ludzi
nad biurkami, w łóżkach, przy śniadaniu,
w autobusach i katamaranach;
zniszczenie ich maszyn i architektury,
wszelkiego dowodu
kultury i myśli,
śmiechu i łez.

Destrukcja wszystkiego, czym
karmiła się ta myśl,
ptaków i roślin;
erozja wszystkich skał
od najświętszej góry
do najmniejszego kamienia;
odparowanie wszystkich mórz,
zgaszenie ciał niebieskich –
aż wreszcie w tej ciszy bez granic,
obraza przestała trwać.

Dopiero wtedy nadawałem się do ludzkiej społeczności.

***
29. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. 30. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.

cytat biblijny i krzyż
źródło grafiki

25 myśli w temacie “Derek Mahon – “Mateusz V. (29-30)”

  1. No właśnie poprzedni był czytelniejszy!
    Zwłaszcza niebieskie małe literki się źle czyta Moonie!Wszystko może i nie, ale po części jest to wpływ eksperymentow Dr.Fomy, przeciw czemu zaprotestowałam na księżycu i w gabinecie :mgreen:

    Polubienie

  2. Jeszcze słówko, jeśli wolno radzić?
    Forma mi się podoba, bo kolorowa, przez co optymistyczna, ale strona srodkowa( posty) powinna chyba być czytelniejsza?
    Pozdrowienia w galopie Moonie! 😉

    Polubienie

  3. Mnie się ten szablon podoba. Pół nocy opracowywałam pasek boczny. Małe, niebieskie literki są tylko w tagach. W komentarzach są za małe, i to jest jedyna wada. Widzę, że będę musiała powrócić do dawnego wyglądu, albo jakiegoś innego z dużymi literami w komentach. 😦

    Polubienie

  4. Wiersz podesłany przez Babkę z Gdyni:

    Wiktor Gomulicki MYŚLEĆ TO CIERPIEĆ

    Gdy przeszłość straszy, a przyszłość nie nęci,
    Gdy się pustynią zda życia bezdroże,
    O jedno tylko błagamy cię, Boże:
    Gdyś nie dał szczęścia, nie dawaj pamięci!

    Orkany milkną stając się igraszką,
    Wygasa płomień, falę pęta zima,
    Ale największa siła nie zatrzyma
    Kół tej machiny, co huczy pod czaszką!

    Próżno białego czeka kto gołębia,
    co by mu przyniósł spokój niepamięci-
    Ilekroć razy koło się okręci,
    Ostrze wspomnienia w piersiach mu zagłębia.

    I w zgiełku dziennym,i wśród nocnej ciszy
    Wewnętrzny potwór miota się i zgrzyta,
    A tak jest ludziom praca jego skryta,
    Że jej najbliższy nawet nie dosłyszy.

    Koła mleć muszą ciągle, aż do śmierci,
    Treść wziętą z życia, z przyrody, z papieru…
    Jeśli im kiedy nie dostarczysz żeru,
    Własną ci duszę poszarpią do ćwierci..

    I grób ich nawet ze wszystkim nie zgłuszy…
    Wśród desek trumny cicho nie zadrzemią,
    Lecz będą głucho warczały pod ziemią,
    Jak Wernyhory lira- pełna duszy.

    I choćby człowiek, by uciec przed męką
    Zdławił tę hydrę, która mózg mu wierci –
    Zagada ona jeszcze i po śmieci:
    Książką, obrazem, wspomnieniem, piosenką….

    Polubienie

  5. Moon- ostatni wers”: Zagada jeszcze i po śmieci:
    Książką, obrazem, wspomnieniem, piosenką”

    Wszystko przed nami, a tylko złe wspomnienia należy potraktować, jako nauczkę, memento itd. Pozdrawiam. 🙄

    Jednak lepiej się czyta, a poza tem prowadzisz Twego bloga już dość długo i chyba trzeba się liczyć z czytającymi, bo to Twoja blogowa wizytówka i czytelnicy lubią wchodzić na znajome strony, to jak : znajome „twarze” 😕

    Polubienie

  6. Powróciłam do starego szablonu. Tylko dlatego, ze litery w komentarzach były zbyt małe, bo sam tekst postów był nawet bardziej wyrazisty niż tu… I sam szablon jaśniejszy i bardziej przejrzysty. Tu nie ma w tej chwili idealnego darmowego szablonu.

    Niekiedy źli ludzie z przeszłości próbują Cię wykończyć via e-mail…

    Polubienie

  7. Nie czytaj – odsyłaj !
    Nie poratuję Cię na odległość moim doświadczeniem, albo odpal tak,że w pięty pójdzie!Przecież potrafisz?

    Czasem tak trzeba, jeśli cenisz sobie wewnętrzny spokój!
    Tu chodzi pewnie o zachwianie Twoim poczuciem własnej wartości, (o czem pisałam Ci ze 100 razy), a już w żadnym razie się z niczego nie tlumacz, nie usprawiedliwiaj.
    To groch o ścianę. :mrgreen:

    Polubienie

  8. I wyobraź sobie, że ten „sieciowy mól” najprawdopodobniej
    ani intelektem, ani aparycją nie odpowiada wyimaginowanej w Twojej wyobraźni postaci.
    Po postach i intelektualnych treściach ich rozpoznawaj! 😆

    Polubienie

  9. Do sadysty i manipulanta, który próbuje podbudować swoje ego poprzez znęcanie się nad kobietą inną niż ta domowa, z którą sypia, nie docierają żadne logiczne argumenty i tłumaczenia, to tylko woda na młyn jego psychopatii…

    Polubienie

  10. Miałam w planie co innego wykonywać i znów się wciągam w dialog , który oby wyprostował księżycowe zawikłane meandry! 😯
    Daleka jestem od poradnictwa, ale jak 👿 święconej wody
    unikaj pośredników i wszelkich mediatorówtacy zazwyczaj namąca i zagmatwają wszystko !

    Przecież już kapitalizm trwa u nas trochę i przeciętny osobnik wie, że jak chce stracić , to angażuje „pośrednika”, przez co niestety traci kapitał własny!! 😆

    Mialabym porządne auto, albo kosztownego konia za pieniądze, które zdarli ze mnie pośrednicy przy kupnie mieszkania, a i tam musiałam sobie sama je znaleźć. 😥

    Polubienie

  11. Bo „domowa”, jak piszesz Moon ma pod ręką namacalne „atrybuty”, których Ty w sieci nie posiadasz.
    Wałek od ciasta, histeria (bardzo efektywna w wydaniu: szantaż emocjonalny)
    Jest tylko jedyne uczucie, w takiej sytuacji moim zdaniem zalecane, choć wielce niemiłe zważywszy „zaszłości”:
    Pogarda!! Zwłaszcza, jeśli nie czujesz się winna. I milczenie !!
    Taki osobnik przecież musi się nad kimś znęcać, czemu mu nie pozwolić znęcać się na tej lady do czego wcześniej , czy później dojdzie? 😆

    Polubienie

  12. Masz rację. Taki psychopatyczny osobnik musi się znęcać nad jakąś kobietą, a ta jego domowa „głupawka” (bo mądre kobiety nie wiążą się z takimi mięczakami) nie wpuści go do łóżka, jak jej podskoczy… I będzie cierpiał.

    Polubienie

  13. Przygotowuję się do wyjazdu i mam sporo roboty, a muszę zdążyć masę spraw pozałatwiać przedtem.Moi krewni z Londynu lada dzień tu zjadą, a potem będą zmierzać z Gdyni, aż do Szczawnicy i może się z nimi na pół drogi zabiorę, bo trzeba ruszyć w poszukiwaniu materiałów na nowe chorągwie do Zamku w Malborku w miejsce tych ukradzionych.
    Poważny problem!W hurtowniach i sklepach tylko same syntetyki. Na razie Mooniu! 🙂

    Polubienie

  14. Z tym cierpieniem to przesadziłaś chyba.
    Prędzej pocierpi jak mu się telewizor popsuje, piwka nie będzie w lodówce, albo ukochana drużyna przerżnie mecz. 😉
    Cała nadzieja,że baba osamotniona w łóżku wymyśli już coś tam, i pomści „samowtór” czyli i siebie i Ciebie. 😆

    Polubienie

  15. W pewnym sensie taka, jak to nazywasz „głupawka” (dobre!) -to calkiem niezły sojusznik!
    Bo Cię uwolni od nic nie wartego faceta i trzeba jej tylko życzyć, by trwal przy niej, jak opoka, a samemu iść z pielgrzymką O.rydza,żeby za to uwolnienie podziękować.
    Dwie strony ma medal Moon: avers i revers.
    Są jednak pewne warunki: nie wolno w sobie hodować zalegania afektu, oraz dobrze się rozglądać na boki.Bywaj 😆

    Polubienie

  16. Ale bzG zdrabnia imię sieciowe !! Mooniu!! Zawsze mi zarzucano nadmierną spostrzegawczość, choć zdarzało mi się też gapiostwo. Mam niepodzielną uwagę – Pewnie przez to.

    Polubienie

  17. Ja też chyba mam niepodzielną uwagę 😕
    Czasami nie rozumiem, co leci w TV, gdy w tym samym czasie bardzo mnie coś zaabsorbuje w sieci.

    Ale zwykle mogę robić jedno i drugie 🙂

    Polubienie

  18. A ja nie Mooniu! Mozesz mi opowiadać, gdzie masz zakopane skarby wszelkie, bajeczne fortuny, albo co dziś jadłaś na obiad, kiedy rysuje, maluję, pisze, czytam nic nie słyszę i na ogół nie widzę nic co jest obok Tragedia! 😆

    Umykam, bo już mi rosną zaległości. Dobranoc. 😉

    Polubienie

  19. 😳 jak zwykle na dobranoc maleńka dawka dysgrafii
    od Twojego ulubionego dysgrafika hahh! 😮

    P.S.
    dysgrafika* 😳 nie dziwię się,że po nocach nie śpisz !!
    Tylko bzG może Ci zaaplikować taką ilość literówek.
    Ale noce są… księżycowe 😆 Dobranoc zatem 😉

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Moon Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.