Zasłona słów, przez którą
nasze istnienia
próbują przedostać się do siebie.
Myśli nadchodzą i zostają,
jedno słowo zastępuje drugie,
a między słowami to,
co prawdziwe i niewidoczne,
stara się nabrać kształtu i urosnąć,
by mogło pozostać w nas na zawsze.
Owinęci mgłami swoich oczekiwań,
czujemy jak szeleszczą nasze pragnienia.
PolubieniePolubienie
Pięknie :).
PolubieniePolubienie
Jak zobaczyłem ten piękny obraz, to mi się te 2 linijki ułożyły 🙂
PolubieniePolubienie
Ty to masz wyobraźnię… 🙂
PolubieniePolubienie
Czasem mam wyobraźnię, w końcu należę do klubu najlepszych jak i ty 🙂
PolubieniePolubienie
Między wierszami próbują się przedostać. Najważniejsze niewidoczne dla oczu 🙂
PolubieniePolubienie
@Darek
Ilu członków ma ten klub?
PolubieniePolubienie
Moon – liczy się tylko jakość, a nie ilość 🙂
PolubieniePolubienie
Ja jestem wysokiej jakości… Nie wiem, jak reszta… 🙂
PolubieniePolubienie
Reszta nieistotna jest haha… 🙂
PolubieniePolubienie
🙂 Zobaczymy…
PolubieniePolubienie
kto napisał ten wiersz?
PolubieniePolubienie
Ja.
PolubieniePolubienie
Dziękuję.
Jeśli są tu teksty innych autorów, wtedy jest to zaznaczone.
PolubieniePolubienie
Serio?
Chodzi za mną od 3 dni jak go znalazłam. Jest bardzo ładny. Chylę czółko (;
PolubieniePolubienie