Bez kategorii

Zieleń

Wiosna nabiera mocy. Przypominają się letnie wieczory i całe to zielone coroczne „tu i teraz”, które mogłoby trwać wiecznie, jednak nie będzie, toteż kontemplacja piękna przyrody podszyta jest smutkiem. Może dlatego tak lubię zimę? Bo nie zawiera w sobie żadnej obietnicy piękna, które powróci za rok? A nawet bywa całkiem brzydka. Życie jest pełne paradoksów. Może to jeden z nich…

monet11
Kobieta w ogrodzie – Claude Monet

2 myśli na temat “Zieleń

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.