Bez kategorii · Muzyka

Stare granie

Spośród dawnych grup muzycznych tylko Pink Floyd jest tą, do której nie mogę powrócić po latach. Odpycha mnie jakoś, przeraża albo denerwuje… Może zbyt dużo słuchałam jej kiedyś i do dziś pozostał przesyt? Wolałbym już posłuchać Berga czy Schönberga zamiast Pink Floyd :). A szkoda, bo teraz, gdy od prawie trzech lat ludzkość ma YouTube, szczególnie warto wracać do klasycznej muzyki rockowej…

Pink Floyd „Welcome to the Machine” (1975)

8 myśli na temat “Stare granie

  1. 🙂
    Rozumiem teraz niechęć.
    A jak nie Pink Floyd, to może Australian Pink Floyd? hehe, żartuję 🙂
    Tak a propos, to jestem w szoku, bo oprócz tego, że grają jak Pink Floyd, to gość ma głos jak Gilmour. Może to klon jakiś? :>

    Polubienie

  2. „Australian Pink Floyd, jedyny cover band, który uzyskał oficjalną rekomendację legendarnej formacji Pink Floyd”
    Będą w tym roku w Polsce.

    Polubienie

  3. Jeśli chodzi o rock progresywny, to do Pink Floyd nigdy nie mogłem się przekonać. Ostatnio słucham za to Caravan i bardzo mi się podoba. I jeszcze Hatfield and the North polecam – taka fuzja rocka ze swingiem. Bardzo przyjemne:)

    Polubienie

  4. Bardzo ładne jest to wideo z „Take It Back”… I dobrze grają.
    Słabiej znam te nowsze płyty Pink Floyd, ale mam gdzieś „A Momentary Lapse of Reason” na kasecie.

    @quazi-nazi
    Nie znam za bardzo tych zespołów, Caravan kiedyś słyszałam w radiu, ale chyba nie polubiłam :).

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.