Bez kategorii · Muzyka

Brak zimy

Wczoraj wieczorem spadł drugi śnieg w tym roku. Niezbyt gruby, ale jest biało. Może wreszcie będzie trochę prawdziwej zimy. Jesienne klimaty nie pasują do stycznia.

P.S.
Ciekawe wideo, radosna muzyka, ale niektórzy jak zjawy…

Led Zeppelin „Kashmir” (1975), na żywo później (1979?)


A tu więcej… Ten sam niezwykły utwór, ale w wersji studyjnej. Nie wszystko, co tam napisano, jest prawdą.

10 myśli w temacie “Brak zimy

  1. Gdy mieszkałam w mieście, też sól niszczyła mi buty; ostatnio rzadziej zaglądam do miasta. Może masz rację, brzydko wygląda brudny śnieg w mieście, ale jak się mieszka na przedmieściach, to już zima wygląda inaczej, a na wsi jeszcze ładniej :).

    Polubienie

  2. Akurat ja się cieszę, że zima jest jaka jest :). Mieszkając w mieście można się tylko i wyłącznie radować- szyby w samochodzie rzadko się skrobie, na przystankach sucho i sól nie zjada butków.
    Zimy mogę życzyć szeroko rozumianym góralom- niech mają naturalny śnieg na swoich stokach, a co za tym idzie narciarzom, którzy do nich zawitają :).

    Polubienie

  3. Źle się czuję bez zimy, ale ma jeszcze być 😦
    Ja na razie nie muszę wstawać rano… Ale życzę Ci miłego powrotu do pracy, czy też początku pracy. Jak będziesz chciał, to napiszesz coś o innej porze :).

    Polubienie

  4. Stałem sobie właśnie na balkonie i patrzę… Tej zimy, zimy nie było ;). Próbowałem sobie przypomnieć kiedy ostatnio widziałem śnieżycę, ale jakoś wygląda na to, że mi pamięć doskwiera :). Gdzie te czasy jak jeździłem do babci na wieś i w trakcie ferii chodziłem po kolana w zaspach :).

    P.S. Chyba nie prędko będę mógł coś pisać o tej porze… Od poniedziałku praca :/

    Polubienie

  5. hehe, jakie fajne określenie czasu dodania posta: ” w dniu luty 1, 2008 @ 1:16 przed południem”
    Jakby nie patrzeć- przed południem ;).

    P.S. Początek pracy, ale… innej pracy 😉

    Polubienie

  6. Dziękuję :). Też mam takową nadzieję.
    A większą w kierunku tego, aby szybko pracę zmienić, zastępując ją swym czymś własnym.
    Oby kwestia czasu.
    P.S. – Phaedra- po raz kolejny 😉 Jeszcze nie oceniam jednoznacznie, ale chyba już mi się podoba. Przesłucham kilka razy w różnych sytuacjach- dom, w drodze itp. wtedy w tej kwestii coś więcej Ci napiszę.

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.