Różne dziady, które przez dłuższy czas nie wracały do kraju, załatwiały tam ważne i tajemnicze interesy, mogą już spokojnie wracać. Teraz ważne interesy znowu będzie można robić z rządem, jednak jeszcze nie z prezydentem, i to może się zmienić za trzy lata.
[Autorka nie opowiada się za żadną opcją polityczną.]